5 filmów na rodzinne wieczory
Lifestyle

5 filmów na rodzinne wieczory do obejrzenia jesienią

Niedługo na dobre zacznie się jesień. Codzienne wieczory, które rozpoczynają się zdecydowanie szybciej niż latem… Najchętniej wtedy zakrywamy się rodzinnie pod kocykiem z ciepłą herbatką i miską popcornu. W naszym domu mamy dwa rozwiązania na taki deszczowy wieczór, gdzie nikomu nie chce się wychodzić z domu – albo telewizor w salonie, albo oglądanie filmu w sypialni z rzutnika. Jak ktoś zaśnie, nie trzeba go przenosić do łóżka. Jednak jaki film wybrać, żeby był odpowiedni nawet dla najmłodszego widza? Postanowiłam obejrzeć z rodziną i wybrać dla Was 5 filmów na rodzinne wieczory. To filmy, które nie tylko są świetną rozrywką, ale również przekazują wspaniałe wartości. Zdziwicie się, bo niektóre z nich są znane i wcale nie nowe. I powiem Wam, że to te stare filmy najbardziej fascynowały mojego syna. Jest w nich coś niesamowitego…

Abominable. Oh Yeti!

Ta bajka zachwyciła nas totalnie. Obejrzałam ją z Leonem kiedy zostaliśmy sami w domu pewnego sobotniego wieczoru. Oczywiście zrobiliśmy sobie wieczorny klimacik z popcornem i zapalonymi świeczkami. Taki ot wieczór matki z synem.

Ale do sedna. Bajka opowiada o dwóch głównych postaciach nastolatce Yi i potworze Yeti. Swoją drogą samo słowo abominable oznacza ohydny, brzydki i wstrętny. Dziewczynka na początku spotkania ze stworem jest przerażona… Ale po chwili poznania go, jej stosunek do zwierzaka się zmienia. Postanawia go uratować. Ta bajka to prawdziwy wyciskacz łez i cudownie opowiada o tym, że czasem widzimy zbyt mało, żeby ocenić to na pierwszy rzut oka. Dopiero po bliższym poznaniu jawią się różne sekrety, które pozwalają nam kogoś poznać, polubić, a nawet pokochać… To bajka o prawdziwej przyjaźni, wsparciu i szczerym poświęceniu. Jeśli szukacie czegoś na rodzinny wieczór, to koniecznie ją obejrzyjcie.

E.T.

Tego pana chyba nikomu nie muszę przedstawiać. Znają go wszyscy, choć może nie dzieci w wieku mojego syna. Ale jego akurat ten film wciągnął, jak Włoch makaron. Kiedy obejrzeliśmy ten film, non stop o nim opowiadał. To również jedna z tych historii łapiących za serce, gdzie mały chłopiec poznaje brzydkiego i początkowo wydającego się strasznym (bo nieznanym) potwora. Jednak okazuje się, że to wcale nie potwór. Zagubił się i próbuje się porozumieć. To również piękna historia opowiadająca o przyjaźni, dwóch zupełnie odmiennych istot, które pozwoliły się sobie poznać. Jeśli lubicie stare filmy i chcielibyście przekazać choć trochę tej wrażliwości, która w nich jest swoim dzieciom, koniecznie zobaczcie. Świetnie ogląda się ten film po tylu latach, od dzieciństwa.

Smok życzeń

U nas zawsze bajki to wyciskacze łez. Smok życzeń na pewno sprawi, że będziecie płakać z radości, szczęścia, ale czasem również współczując bohaterom. To bajka o chłopcu, który chce spełnić swoje ogromne marzenia, jednak nie ma na to zbyt wielu funduszy. Na swoje drodze spotyka cynicznego smoka, który spełnia życzenia. Podczas wspólnej podróży w poszukiwaniu przyjaciółki Dina muszą zmierzyć się z pytaniem, o co tak naprawdę należy poprosić, co jest tak naprawdę ważne… Wyobraź sobie, że możesz wykorzystać jedno lub trzy życzenia… Nie masz ani jednego więcej. Jeśli źle je wykorzystasz, stracisz swoją szansę. To również bajka okraszona piękną przyjaźnią, przemianą i wieloma życiowymi pytaniami. Jedna z naszych ulubionych.

Jumanji Następny Poziom

(a jeśli nie widzieliście to też poprzednie części – pierwsza była najlepsza)

Choć najlepsza i najbardziej wciągająca część to jednak ta pierwsza, umieściłam tutaj najnowszą z nich. Trzecią. To przezabawna historia o przygodach kilkorga przyjaciół, którzy skorzystali z gry Jumanji. Sprawdźcie sami, jaką przeszło przemianę. Kto nie widział drugiej części, może mocno się zdziwić. Jeden z najlepszych filmów przygodowych na rodzinny wieczór. Trzymający w napięciu – więc może nie dla najmłodszych widzów, ale dla tych starszych z pewnością będzie wspaniałą przygodą. To film pełen nietuzinkowego humoru. Tym razem gra wciągnęła dwie całkowicie nieoczekiwane osoby! Sprawdźcie sami.

Powrót do przyszłości

Powrót do przyszłości to film, który oglądaliśmy już dawno. Bardzo rodzinnie. Choć to stary film to jednak potrafił wciągnąć nawet czterolatka. Tego filmu raczej też nikomu nie trzeba przestawiać. Watro sobie jednak o nim przypomnieć. Prawie każdy 40 i 30-latek wie kim był doktor Emmet Brown i Marty McFly… Podróże w czasie mogą być bardzo zaskakujące! Przekonajcie się sami i sprawdźcie, czy Waszym dzieciakom też przypadną do gustu.

 

Wszystkie filmy bez problemu znajdziecie w serwisie Netflix.

 

A Wy jakie filmy dopisalibyście do tej listy? Dajcie znać, jakich 5 filmów na rodzinne wieczory polecacie! Chętnie obejrzymy.

Cześć! Jestem Joanna. Jestem przede wszystkim mamą, ale też spełniam się na polu zawodowym. Mam wspaniałego partnera, który wspiera mnie w moich działaniach i bez niego nie powstałby ten blog. Mam cudownego synka, który codziennie daje mi dobrego kopa do działania! Ukończyłam studia pedagogiczne w Państwowej Wyższej Szkole Zawodowej w Gorzowie Wielkopolskim, zdałam wszystkie egzaminy studiując Komunikację Społeczną na Uniwersytecie im. Adama Mickiewicza w Poznaniu – jednak nie podeszłam do obrony, znajdując się wtedy na małym życiowym zakręcie, miałam również epizod dwóch semestrów studiów administracyjnych na AJP w Gorzowie Wielkopolskim, ale z uwagi na trudność pogodzenia wszystkich ról jakie pełnię, musiałam z nich także zrezygnować. Bardzo lubię spędzać czas z moją rodziną w wolnych chwilach, lubię upiec dobre ciacho, kocham i muszę czytać – chociaż 15 minut każdego dnia, oczywiście uwielbiam pisać, ostatnio korzystam wiele z rad Kobiecej Foto Szkoły, uczestnicząc aktywnie w #instawtorku. Fotografuję telefonem. A kiedy udaje mi się nie mieć zrobionych paznokci – lubię odkurzyć moją gitarę.

Zostaw komentarz