Podsumowanie roku 2020 – książki, staż i blog
Przyszedł czas na podsumowanie roku. Bardzo dziwnego roku. Co się u nas wydarzyło? Czy zrealizowałam wszystko co sobie zaplanowałam?
Podsumowanie roku i początek 2020 – staż biurowy
Podsumowanie roku nie może zostać pozbawione wspomnienia o stażu. Na początku tego roku zrobiłam sobie kurs, po którym musiałam zrobić staż jako pracownik biurowy (administracyjny). Głównym celem było dla mnie właśnie odnalezienie miejsca stażu i jego ukończenie. Udało się. W pełni zrealizowałam ten plan, jednak nie pozostałam w swoim miejscu pracy. Zaraz po zakończeniu stażu wybuchła pandemia.
Marzec – otwarcie bloga Mamalifestyle.pl i jego rozkręcenie
Tak! To również się udało. Wymyśliłam nazwę, dopracowałam koncepcję, stworzyłam stronę w WordPress, a także media społecznościowe bloga i mogłyśmy działać. Wszystko rozkręcało się bardzo szybko. Inwestowałam trochę kasy w reklamę, więc udało nam się zyskać dość szybko pokaźną ilość czytelników.
Niestety blog działał bardzo krótko. Marta postanowiła odejść, więc chciałam zamknąć tamten blog, bo ona była dawcą pomysłu i początku całej koncepcji. Nie chciałam się podpisywać pod tym jako pod czymś tylko moim. Łatwiej było założyć bloga od nowa – choć nie do końca, bo po prostu przeniosłam swojego starego bloga.
Posumowanie roku na Instagram – czy udało mi się go rozhulać?
Jest na pewno lepiej niż było! Udało mi się uzyskać większą liczbę obserwujących i zaangażowanych osób. Więc jest i tak super! Bardzo mnie to cieszy, jednak też wymaga więcej pracy i zaangażowania z mojej strony, żeby tworzyć ciekawe i angażujące, ale też potrzebne Wam treści.
Moje podsumowanie roku z książką – czy więcej czytam?
Tak. Ten plan udał mi się bardzo. Dzięki temu, że mam Kindla i Legimi czytam o wiele więcej niż wcześniej. Mam lepszy i łatwiejszy dostęp do książek. Staram się czytać minimum 4-5 książek miesięcznie. Także ten plan udało mi się zrealizować całkowicie.
Dokładne badania swojego zdrowia
Zwykle ta kwestia była gdzieś na końcu, ale postanowiłam w tym roku mocno się trzymać postanowienia wykonania wszystkich badań, jakie powinno wykonywać się co roku. Dlatego też wjechał komplet różnych badań krwi, odwiedziłam endokrynologa, gdzie dowiedziałam się o swojej insulinooporności i problemach z tarczycą. Teraz mogę je w końcu leczyć.
Podsumowanie roku na blogu-przeniesienie JAOJABOJA na WordPress
Zrobiłam to kilka dni po zamknięciu Mamalifestyle. Stwierdziłam że nie ma co czekać, tylko trzeba działać od razu. W dwa dni założyłam bloga od nowa i przeniosłam wszystkie treści.
W końcu mam swoje miejsce, takie jakie chciałam – od początku do końca.
Podsumowane roku – czego nie udało się zrealizować?
Jest kilka takich rzeczy, których nie udało mi się zrobić wcale. Dlatego, że ogłoszono stan pandemii i siłą rzeczy nie mogliśmy wychodzić z domu. Mogłam więc zapomnieć o wyjściach do kina, teatru czy opery, o częstszych spotkaniach ze znajomymi. Nie udało mi się też zrealizować planu ćwiczeń. Nie miałam do tego ani mobilizacji, ani siły (po badaniach okazało się też dlaczego).
Całkiem dobre to podsumowani roku! Udało mi się zrealizować większość rzeczy, które sobie zaplanowałam.
A jak tam Twój stary rok? Podziel się z nami!
Do następnego napisania!