Lifestyle

„Czym Ty się tak właściwie zajmujesz? Aaa… Copywriting – czyli zamulasz przy kompie”

Czym jest copywriting i czym tak właściwie się zajmujesz? Co Ty robisz w tej swojej pracy? A, to Ty w ogóle pracujesz? Przecież siedzisz w domu z dzieckiem. To musi być takie nudne, niepoważne zajęcie… Te i wiele innych tekstów można usłyszeć od osób, które totalnie nie mają pojęcia o tym, czym zajmuje się copywriter. Na początku bardzo się tym przejmowałam i brałam do siebie takie uwagi. Sama najlepiej wiem co robię i postanowiłam wyjaśnić Wam o co w tym wszystkim chodzi.

Kim jest copywriter?

Copywritera często nazywa się autorem tekstów reklamowych. W dużej mierze rzeczywiście tak jest. Ale to nie jedyne zajęcie copywritera. Copywriter owszem tworzy wiele tekstów, ale nie zawsze są to tylko treści reklamowe. Większość z Was pewnie ma przed oczami wielkie hasła reklamowe w ogromnych kampaniach albo „proste” ulotki. Spokojnie, takimi rzeczami też zajmują się copywriterzy. Co może wchodzić w zakres naszych zadań?

  • Naming – tworzenie nazw firm, stron, marek, produktów i usług,
  • Hasła i slogany reklamowe,
  • Teksty do ulotek reklamowych,
  • Teksty na bloga,
  • Teksty na strony internetowe,
  • Wprowadzenie produktów do sklepów internetowych,
  • Tworzenie opisów produktów,
  • Artykuły sponsorowane,
  • Przeredagowanie treści artykułów, które wymagają odświeżenia,
  • Tworzenie treści postów do Social Mediów (na Facebooka, Instagram),
  • Teksty SEO – czyli pomagające w pozycjonowaniu strony. Dzięki nim strona wyświetla się coraz wyżej w wyszukiwarce Google, kiedy wpisujemy w nią odpowiednie słowa kluczowe.

Jak wygląda praca copywritera?

Może wydawać się, że jest to „zamulanie przed kompem”. Niestety to jeden ze smutnych faktów, że copywriter spędza długie godziny przed komputerem. Ale nie nazwałabym tego zamulaniem. Chyba, że ktoś nie lubi tego robić i pisze z totalnego przymusu. Choć zdarzają się gorsze dni, gdy weny brak a trzeba pisać, bo z pisania tylko wtedy kiedy masz flow się nie utrzymasz.

Ale czy to tylko pisanie? Co jeszcze musimy zrobić, żeby napisać tekst?

To zależy. Jeśli pracujesz z jakąś firmą, albo w agencji pewnie nie będziesz miał tylu dodatkowych zadań, jak freelancer. Chyba, że zgodzisz się na jakiś kosmiczny zakres zadań, w którym ktoś wymaga żebyś był jeszcze korektorem i może pracownikiem biurowym… Ale to już Twoja sprawa. Wszystko ma swoje plusy i minusy. Jeśli copy jest freelancerem będzie musiał zmierzyć się z poszukiwaniem klientów lub zleceń. Można to robić w różny sposób: zakładając swoją stronę internetową – która też musi żyć (Tylko kiedy znaleźć czas na tworzenie swojej strony, gdy piszesz dla innych? Da się, ale nie jest to łatwe), przez grupy na Facebooku, przez strony ze zleceniami dla copywriterów (te zwykle pobierają prowizje od zleceń, ale jest to dość bezpieczna opcja), odpowiadając na ogłoszenia o pracę lub samodzielnie podejmując działanie i zgłaszając się do firm, które mogą potrzebować takiej współpracy.

Oprócz szukania zleceń copywriter, gdy już ma temat i wie o czym mniej więcej będzie pisał musi zrobić reaserch – czyli przejrzeć wszystkie dostępne informacje na dany temat, najlepiej jeśli będą to publikacje naukowe, które czasem są trudno dostępne lub napisane w języku angielskim. W przypadku trudniejszych tekstów czasem trzeba zasięgnąć porady eksperta, za którą copywriter prawdopodobnie doliczy odpowiednią stawkę w wycenie zlecenia. Reaserch dotyczy raczej bardzo specjalistycznych tekstów, w których wymagana jest dawka rzetelnej wiedzy.

Kiedy już mamy wszystkie informacje możemy przystępować do pracy i pisać tekst. Teksty trzeba pisać dość szybko, czasem jest na nie tylko określona ilość godzin. Kiedy tekst już powstanie trzeba go sprawdzić i poprawić ewentualne błędy. No i gotowe! Można wysyłać do akceptacji. Jednak to może być jeszcze nie koniec. Zleceniodawca może uznać, że coś mu się w tekście nie spodobało i zażądać zmian w konkretnych fragmentach, mogą zdarzyć się błędy, których nie zauważyliście – wiadomo jesteśmy tylko ludźmi. Byle tych błędów było, jak najmniej.

Co ja lubię w swojej pracy?

Uwielbiam swoją pracę z całego serca i nie zamieniłabym jej na żadną inną. Bardzo lubię to, że mogę się uczyć czegoś nowego i poszerzyć też swoją wiedzę. Naprawdę podczas pisania tekstów można wiele się dowiedzieć. Choć bardzo staram się brać zlecenia związane tylko z moimi ukończonymi kierunkami studiów, w których mam już jakąś wiedzę, albo takie w których czuję się pewnie i wiem, że poradzę sobie z nimi nawet wtedy, jeśli to dla mnie coś świeżego, a wystarczy, że wyszukam i przyswoję dostępne informacje.

Bardzo lubię też sam proces pisania i tworzenia tekstu.

Dobre stawki za teksty też nie są złe, nie oszukujmy się, ale to też dobra motywacja.

 

Dajcie znać w komentarzu czy podoba Wam się mój tekst i czy chcielibyście, żebym poruszała też podobne tematy. Może jest coś jeszcze, co chcielibyście wiedzieć?

 

Do następnego napisania!

 

Cześć! Jestem Joanna. Jestem przede wszystkim mamą, ale też spełniam się na polu zawodowym. Mam wspaniałego partnera, który wspiera mnie w moich działaniach i bez niego nie powstałby ten blog. Mam cudownego synka, który codziennie daje mi dobrego kopa do działania! Ukończyłam studia pedagogiczne w Państwowej Wyższej Szkole Zawodowej w Gorzowie Wielkopolskim, zdałam wszystkie egzaminy studiując Komunikację Społeczną na Uniwersytecie im. Adama Mickiewicza w Poznaniu – jednak nie podeszłam do obrony, znajdując się wtedy na małym życiowym zakręcie, miałam również epizod dwóch semestrów studiów administracyjnych na AJP w Gorzowie Wielkopolskim, ale z uwagi na trudność pogodzenia wszystkich ról jakie pełnię, musiałam z nich także zrezygnować. Bardzo lubię spędzać czas z moją rodziną w wolnych chwilach, lubię upiec dobre ciacho, kocham i muszę czytać – chociaż 15 minut każdego dnia, oczywiście uwielbiam pisać, ostatnio korzystam wiele z rad Kobiecej Foto Szkoły, uczestnicząc aktywnie w #instawtorku. Fotografuję telefonem. A kiedy udaje mi się nie mieć zrobionych paznokci – lubię odkurzyć moją gitarę.

Zostaw komentarz